Zamach na włoskiego ambasadora. Atak w Demokratycznej Republice Konga
Demokratyczna Republika Konga. Doszło do ataku na konwój we wschodniej części kraju. Nie żyje ambasador Włoch, towarzyszący mu karabinier oraz kierowca.
O sprawie informuje agencja ANSA. Do ataku doszło w mieście Goma nad jeziorem Kiwu w pobliżu granicy z Rwandą.
Ambasador Włoch w Demokratycznej Republice Konga Luca Attanasio wraz z karabinierem jechali w konwoju Światowego Programu Żywnościowego: jednej z agencji ONZ. Poruszali się w grupie pojazdów w ramach misji stabilizacyjnej MONUSCO Narodów Zjednoczonych.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z miejsca, gdzie doszło do zamachu. Na fotografiach można zobaczyć auta z roztrzaskanymi szybami. Reuters poinformował, że konwój został zaatakowany podczas próby porwania.
Tego nie da się kontrolować. Tłumy nad Morskim Okiem, brak maseczek i żarty z COVID-a
Demokratyczna Republika Konga. Zamach na włoskiego ambasadora
Śmierć dyplomaty i jego ochroniarza potwierdza włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Głos zabrał lider partii Liga Północna, były wicepremier i były wiceminister spraw wewnętrznych Matteo Salvini na Twitterze. Polityk złożył kondolencje bliskim zmarłych.
Na razie nie wiadomo, kto stoi za zamachem.
Trwa ładowanie wpisu: twitter