Trwa ładowanie...

Wyborcza laweta poszła "z dymem". Incydent w Katowicach

Laweta, na której umieszczony był billboard wyborczy jednego z kandydatów do rady miasta, spłonęła w Katowicach. Policja poinformowała, że sprawa "będzie prowadzona pod kątem zniszczenia mienia".

Policja bada sprawę pod kątem zniszczenia mieniaPolicja bada sprawę pod kątem zniszczenia mieniaŹródło: Policja
dlisr38
dlisr38

Jak przekazała rzeczniczka katowickiej policji komisarz Agnieszka Żyłka, billboard znajdował się na lawecie - przyczepce, zaparkowanej przy ul. Kijowskiej (w dzielnicy Ligota - Panewniki). Nikomu nic się nie stało, pożar, którego przyczyny nie są znane, został ugaszony.

Sprawa będzie prowadzona przez funkcjonariuszy pod kątem zniszczenia mienia. Billboard prezentował materiał wyborczy jednego z kandydatów do rady miasta Katowice.

Do przedwyborczych incydentów doszło też w Dąbrowie Górniczej. Jak przekazała starsza sierżant Barbara Pluta z dąbrowskiej policji, na tamtejszej ul. Ofiar Katynia banner wyborczy został zawieszony bez zgody właściciela terenu, a inny materiał wyborczy pojawił się na ul. Limanowskiego już po północy.

dlisr38

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli do gospodarstwa na Podlasiu. Służby odkryły leśną fabryczkę

Pierwsze incydenty

Policja apeluje o przestrzeganie przepisów o ciszy wyborczej; funkcjonariusze będą reagować na wszelkie przypadki jej łamania. Sobota przed wyborami samorządowymi przebiega spokojnie, odnotowano pojedyncze incydenty na Podkarpaciu oraz Warmii i Mazurach, gdzie zrywane były banery wyborcze.

Jak podkreśla podkarpacka policja, w gminie Dukla doszło do wykroczenia, ale nie złamania ciszy wyborczej. Trzech młodych mężczyzn zerwało tam w nocy z piątku na sobotę kilkanaście banerów wyborczych. Jak powiedział rzecznik prasowy podkarpackich policjantów kom. Piotr Wojtunik, do zdarzenia doszło ok. 2. w nocy.

- Zostaliśmy powiadomieni, że trzech mężczyzn zrywa banery na trasie Dukla-Miejsce Piastowe. Wysłany na miejsce patrol potwierdził takie zdarzenie. Trzech mężczyzn zostało wylegitymowanych. Odpowiedzą za wykroczenie, to jest z artykułu 67. Ten incydent to nie jest złamanie ciszy wyborczej - dodał policjant.

dlisr38

Dwa podobne przypadki odnotowano na Warmii i Mazurach: w Olsztynie i Piszu. W obu przypadkach chodziło o usunięcie plakatu wyborczego - poinformowała mł. asp. Karolina Hrynkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dlisr38
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlisr38
Więcej tematów