Wojna w Ukrainie. Trwają zacięte walki. Rosjanie chcą zająć miasto w całości [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa 109. dzień inwazji w Ukrainie. Trwają zacięte walki o Siewierodonieck w obwodzie ługańskim, który siły rosyjskie próbują w całości zająć - poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku. Na kierunku bachmuckim siły rosyjskie prowadziły działania bojowe z zamiarem zajęcia Wrubiwki, ale bez powodzenia. Przy próbie wznowienia ofensywy w kierunku miejscowości Orichowe i Zołote siły rosyjskie zostały zdecydowanie odparte przez obrońców i wycofały się. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- • Dramatyczna sytuacja w Siewierodoniecku. Wojska rosyjskie zniszczyły w nocy z soboty na niedzielę drugi most do miasta i ostrzeliwują trzeci, ostatni – powiadomił szef administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Dodał, że przeciwnik rzucił wszystkie siły, by "odciąć miasto”.
- • Agencja Ukrinform, powołując się na artykuł w magazynie "Spiegel", podała, że kraje NATO miały się nieoficjalnie zgodzić na to, aby nie dostarczać czołgów do Ukrainy. Gdy okazało się, że Hiszpania była gotowa przekazać Ukrainie 40 starych niemieckich czołgów, Niemcy miały ostrzec, by tego nie robiła. Teraz okazuje się, że Hiszpania wycofała się ze swojego planu. Powód? Nie został on jeszcze uzgodniony na szczeblu politycznym.
- • - Zachód ma prawo dać Ukrainie głowice nuklearne, by mogła chronić swoją niezależność - powiedział Radosław Sikorski. Dodał, że "Rosja naruszyła memorandum (budapeszteńskie - przyp. red.), więc Zachód może dać Ukrainie możliwość obrony jej niepodległości. Na te słowa natychmiast zareagował Kreml.
- • "W ciągu minionej doby przeciwnik stracił 10 czołgów, 16 opancerzonych pojazdów bojowych, siedem dronów, ponad dziesięć jednostek sprzętu samochodowego i do 150 ludzi" - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
- • Stany Zjednoczone chcą rozszerzyć koalicję przeciwko Rosji. Jednak wiele azjatyckich, afrykańskich i latynoamerykańskich krajów utrzymuje więzi z Moskwą. I to pomimo usilnych amerykańskich prób odizolowania Władimira Putina - ocenia w sobotę "New York Times".
- • Ciała 220 obrońców Mariupola na południu Ukrainy dostarczono do Kijowa w wyniku dwóch wymian.
- • Jedna osoba zginęła w wyniku ostrzelania w niedzielę przez wojsko rosyjskie dwóch rejonów obwodu dniepropietrowskiego we wschodniej części Ukrainy.
- • Trwają zacięte walki o Siewierodonieck w obwodzie ługańskim, który siły rosyjskie próbują w całości zająć. Na kierunku bachmuckim siły rosyjskie prowadziły działania bojowe z zamiarem zajęcia Wrubiwki, ale bez powodzenia. Przy próbie wznowienia ofensywy w kierunku miejscowości Orichowe i Zołote siły rosyjskie zostały zdecydowanie odparte przez obrońców i wycofały się.
Walki toczą się obecnie na 1105 km ukraińsko-rosyjskiego frontu – oświadczył w niedzielę naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Wałerij Załużny, omawiając sytuację z przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA generałem Markiem Milleyem.
"Świat albo niezupełnie rozumie, co się dzieje, albo rozumie, jest zmęczony i nie przeszkadza mu śmierć paru Ukraińców" – oświadczył Reznikow, wyrażając zaniepokojenie tym, co widzi na pierwszych stronach gazet.
"Potrzebujemy pomocy, szybko, bo cena zwłoki jest mierzona ukraińską krwią" – oznajmił Reznikow. Jak podkreśla "Economist", w Ukrainie ginie obecnie 100-200 osób dziennie.
Europa musi szybciej dozbroić Ukrainę, a siły ukraińskie są w stanie przestawić swoje uzbrojenie na standardy NATO w ciągu miesiąca – oświadczył minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla tygodnika „Economist”.
"Do tej pory o wątpliwościach dotyczących ukraińskiego przywódcy słyszałem tylko z Moskwy. W tym kontekście słowo 'wątpliwości' jest zbyt słabe. Ponieważ każdego dnia Rosja wylewa na Zełenskiego wiadra brudów, z nienawiścią i podstępnością, które zapierają dech w piersiach" - zauważa Christian Neef.
"Niedawno usłyszałem coś dziwnego od dalekiej znajomej, która wie o moim zainteresowaniu Rosją i Ukrainą. Odezwała się do mnie, a ja zrozumiałem, że szuka odpowiednich słów: "Zełenski tak wiele od nas wymaga" - powiedziała. A potem dodała: 'Ale na wszystko pracowaliśmy przecież własnymi rękami.' (...) Kilka dni później pewien starszy pan o liberalnych poglądach wyjaśnił mi prawie to samo, ale innymi słowami" - pisze Christian Neef, autor tekstu opublikowanego w "Spieglu".
Właściwie dla Niemców oczywiste powinno być opowiedzenie się po stronie ukraińskiego prezydenta Zełenskiego i jego kraju. Paradoksalnie jednak agresor zyskuje więcej współczucia niż ofiara. Niemiecka empatia dla Ukrainy i dla Zełenskiego jest ograniczona - uważa autor tekstu opublikowanego przez tygodnik "Spiegel".
"Wiele odwagi wymaga opuszczenie domu i przejechanie tysięcy mil, aby bronić tego, w co się wierzy. Tylko dlatego, że tak mówi ci serce. Bo nie możesz zdzierżyć zła. Jordan Gatley był prawdziwym bohaterem" - napisał Podolak.
"TALON wyruszy rozminować Ukrainę. To robot saperski, który nie tylko określa lokalizację +prezentów+, ale także je neutralizuje. Przed wojną mieliśmy ich już ponad 12, teraz QinetiQ przekaże jeszcze 10" - napisano w mediach społecznościowych.
Robot saperski może unieść 45-kilogramowy ładunek, a ciągnąć ważący nawet 680 kilogramów. Może rozwinąć prędkość do 8,3 km/h i pracować bez ładowania baterii od prawie 3 do 4,5 godziny, a w trybie czuwania pozostawać do 7 dni.
Brytyjska firma zbrojeniowa QinetiQ przekaże Ukrainie 10 robotów saperskich TALON służących do oczyszczenia zaminowanego przez Rosjan terytorium - poinformował w niedzielę Ukrinform za ukraińską policją.
"(Rosja powinna) Płacić wyrokami karnymi, majątkiem, zajmowaniem suwerennych rachunków. Za wojnę, wzrost cen, za uchodźców i głód powinien płacić tylko ten, kto to rozpętał" – zaznaczył Podolak.
Na kierunku słobożańskim siły rosyjskie prowadzą działania bojowe, próbując poprawić swe położenie taktyczne, a także umacniają swe pozycje obronne w okolicach miejscowości Nowy Burłuk. Siły rosyjskie ostrzelały ogniem moździerzowym, artyleryjskim i z wyrzutni rakietowych kilka miejscowości i bezskutecznie szturmowały w kierunku miejscowości Staryca i Rubiżne.
Na kierunku słowiańskim wojska ukraińskie skutecznie odparły próbę ataku wroga; siły rosyjskie szykują natarcie w kierunku Łymanu.
Na kierunku siewierskim rosyjscy okupanci kontynuują ostrzeliwanie pozycji wojsk ukraińskich oraz infrastruktury cywilnej w obwodzie czernihowskim i sumskim.
Na kierunku bachmuckim siły rosyjskie prowadziły działania bojowe z zamiarem zajęcia Wrubiwki, ale bez powodzenia. Przy próbie wznowienia ofensywy w kierunku miejscowości Orichowe i Zołote siły rosyjskie zostały zdecydowanie odparte przez obrońców i wycofały się.
Na kierunku donieckim siły rosyjskie koncentrują się na Siewierodoniecku i Bachmucie, ostrzeliwują pozycje ukraińskie wzdłuż linii frontu. Na kierunku łymańskim wojska rosyjskie kontynuowały ostrzał pododdziałów ukraińskich i szykowały się do natarcia.
Na kierunku siewierodonieckim siły rosyjskie kontynuują atak artyleryjski, próbują przełamać opór wojsk ukraińskich i uzyskać pełną kontrolę nad Siewierodonieckiem.
Trwają zacięte walki o Siewierodonieck w obwodzie ługańskim, który siły rosyjskie próbują w całości zająć – poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.
Jego ojciec napisał na Facebooku, że informację o zastrzeleniu syna dostał w sobotę.
"Jordan i jego oddział byli bardzo dumni z tego, co robią. Często mi mówił, że misje, w których uczestniczy, są niebezpieczne, ale konieczne" - oznajmił.
Jordan Gatley odszedł z armii brytyjskiej w marcu i wkrótce potem poleciał do Ukrainy, by pomagać w odparciu rosyjskiego ataku oraz szkolić ukraińskich żołnierzy.
Były żołnierz brytyjski poniósł śmierć, uczestnicząc w walkach z siłami rosyjskimi w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim – poinformowała jego rodzina. Śmierć mężczyzny potwierdził brytyjski resort spraw zagranicznych.
Inny rosyjski bankier, Ilja Jurow osiadł w Anglii. Jego gotycka posiadłość warta 8 mln dolarów ma zostać sprzedana wierzycielom przez syndyka masy upadłościowej. Jurow również wyraził obawy, że pieniądze tak uzyskane mogą zostać przeznaczone na wojnę.
Jego żona, Natalia Jurowa, napisała w marcu do syndyka, że jego postępowania łamie zasady brytyjskich sankcji wobec Moskwy i oskarżyła go o brak moralności.
Rosja przez lata ścigała zniesławionych oligarchów i biznesmenów, wykorzystując zachodnie sądy, aby odzyskać zasoby, które według Kremla zostały pozyskane nielegalnie.
Teraz byli właściciele niektórych z największych rosyjskich banków, którzy wpadli w konflikt z rządem, rzekomo rozprawiającym się ze skorumpowanymi kredytodawcami, mogą zyskać na sankcjach wymierzonych w Moskwę - ocenia "WSJ".
Byli rosyjscy bankierzy, którzy popadli w konflikt z Kremlem, mogą odzyskać zamrożone przez Rosję aktywa i naprawić reputację dzięki zachodnim sankcjom nałożonym na Rosję z powodu jej inwazji na Ukrainę.
Zniesławieni bogacze przekonują, że oddanie Rosji ich majątków przez zachodnie sądy oznacza finansowanie wojny - pisze w niedzielę "The World Street Journal".
Kobieta, która mieszkała w Bachmucie w obwodzie donieckim, w maju i czerwcu co najmniej 14 razy przekazywała Rosjanom z własnej woli informacje o miejscu stacjonowania ukraińskich obrońców tego miasta.
Została zatrzymana. Jest podejrzewana o zdradę stanu w warunkach wojny, za co grozi 15 lat pozbawienia wolności lub dożywocie z konfiskatą mienia.
Źródła: BBC Ukraina, pravda.com.ua, Kana24, Unian, Ukrinform, Interfax-Ukraina, PAP, Telegram, Twitter, Facebook
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.