Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji PSL-Koalicji Polskiej. Uwziął się na jedną osobę

- Państwa nie buduje się na rok, dziesięć, ale na setki lat. Dlatego należy je budować dla kolejnych pokoleń - to credo Witosa jest w naszym programie. Państwo jest dla wszystkich, nie dla wybranych. Łączymy Polaków. Połączyliśmy siły z niezłomnym ruchem Kukiza - wiernym ideałom - mówił Kosiniak-Kamysz.

- Chcemy połączyć Polaków, zbudować wspólnotę, silną RP. Silną Polskę, a nie silną władzę, która obłudą, propagandą, telewizją Kurskiego chce podzielić naród. Niektórzy wierzą w rządy silnej ręki, ja wierzę w rządy mądrej głowy - dodał.

Kosiniak-Kamysz przekonywał, że Polska potrzebuje, "żeby o nią dbać" - "tu i teraz, nie jutro". - Polski wcale nie trzeba leczyć, trzeba o nią dbać. My zadbamy, bo nie ma sprawy ważniejszej niż Polska. To nasze zobowiązanie. Uzdrowić trzeba polską politykę - mówił.

- Żeby działać, trzeba mieć pomysły. Słuchamy i słyszymy naszych rodaków. Ale nie podsłuchujemy - wskazał Kosiniak-Kamysz.

Szef PSL zapowiedział m.in. program "własny kąt" - 50 tys. zł jako początkowy wkład na zakup mieszkania, dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców oraz zerowy VAT na zdrową ekologiczną żywność.

- To, co dzieje się w służbie zdrowia, to stacja Augiasza. Nie będzie wyższych płac, jak nie będzie większych nakładów. Przesuńmy 2 proc. ze składki rentowej na służbę zdrowia - proponował polityk.

Jak stwierdził, rolnictwo to "skarb, o który będziemy dbać".

Kosiniak-Kamysz mówił też o potrzebie ochrony środowiska - "nie fanatycznie, tylko po ludzku" oraz edukacji. Zaproponował 25-osobowe, a potem 20-osobowe klasy, e-tornistry i naukę angielskiego od pierwszej klasy w wymiarze pięciu godzin.

- Koniec z ciągłymi reformami - zapewnił.

Co mówił Paweł Kukiz?

Po szefie PSL głos zabrał lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. "Po płomiennym wystąpieniu Władka dech mi zapiera" - rozpoczął. Następnie apelował o wprowadzenie mieszanego modelu ordynacji wyborczej.

- Powinniśmy zrobić wszystko, by nie dopuścić do rządów jednej partii w Polsce. To byłby powrót do PRL-u. Gwarantuję wam, pierwszy krok, jaki zrobi PiS, to rozpisze nowe wybory. Zlikwidują JOW-y - nie można dopuścić do zniszczenia samorządności. I tu nieważny jest światopogląd - mówił Kukiz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl