Zrzeka się polskiego obywatelstwa przez Giertycha
47-letni łodzianin Krzysztof Deroń chce pozbyć
się polskiego obywatelstwa. W ten sposób - jak powiedział - chce
zaprotestować przeciwko temu, co się dzieje w życiu politycznym
naszego kraju. W wydziale spraw obywatelskich w
Łodzi złożył dokumenty w tej sprawie.
08.05.2006 | aktual.: 08.05.2006 16:35
Zrzekam się obywatelstwa nie dlatego, że nie kocham Polski. Wyrażam swój głęboki żal do prezydenta Lecha Kaczyńskiego za to, że wydał teki ministerialne Andrzejowi Lepperowi i Romanowi Giertychowi - mówił w rozmowie z dziennikarzami Deroń. W ich obecności wypełnił wniosek o rezygnację z polskiego obywatelstwa. Dołączył do niego specjalne oświadczenie.
Jak twierdzi, jego decyzja o pozbyciu się obywatelstwa polskiego jest swoistym "buntem obywatelskim". Zaznaczył, że nie chce jednak wyjechać do innego kraju, a ubiega się o status bezpaństwowca. Będzie mi o wiele trudniej żyć. Zdaję sobie sprawę, że będę miał komplikacje urzędowe, ale nie obawiam się tego. Dzieci i żona rozumieją moją decyzję - mówił. Uważa on, że nie ma innej możliwości przeciwstawienia się obecnej sytuacji politycznej. Nie wyklucza jednak wycofania wniosku, ale uzależnia to od odejścia z rządu Leppera i Giertycha.
Według urzędników przyjmujących dokumenty, to pierwszy taki przypadek w województwie łódzkim, aby osoba składająca wniosek o pozbycie się obywatelstwa polskiego, chciała zostać bezpaństwowcem. Nie są oni w stanie powiedzieć, czy prezydent rozpatrzy pozytywnie wniosek Deronia. Nie wiadomo też, jakie będzie miał prawa po ewentualnym przyznaniu mu tego statusu. Dokumenty złożone przez Deronia najpóźniej za miesiąc mają trafić do kancelarii prezydenta.