Utknęli na noc w wagonikach kolejki górskiej

Akcja ratunkowa we Francji. W czwartek późnym popołudniem ponad sto osób zostało uwięzionych w kolejce górskiej w masywie Mont Blanc.
Wagoniki znajdowały się na wysokości 3800 metrów. Według francuskiej BFT-TV, liny kolejki uszkodził silny wiatr.
Tuż po godz 8.00 Prefektura Górnej Sabaudii poinformowała o uruchomieniu zablokowanej kolejki, pasażerowie zostali przewiezieni w bezpieczne miejsce
(WP, BBC News, AP, PAP, IAR)

Jak przekazał minister spraw wewnętrznych, w akcję ewakuacyjną zaangażowano cztery helikoptery. Brały w niej udział śmigłowce ratownicze z Francji, Włoch i Szwajcarii.

Noc w kabinkach wiszących w powietrzu spędziły trzydzieści trzy osoby w tym dziecko. Kolejkę udało się ściągnąć do dolnej stacji - dlatego ewakuacja pasażerów odbyła się właśnie tam. W czwartek wieczorem do tego potrzebne były śmigłowce francuskiej żandarmerii alpejskiej i włoskiego ratownictwa górskiego.

W wyniku awarii kolejki nad Białą Doliną, w samym sercu Alp uwięzionych było w sumie sto dziesięć osób. Był to wynik wiatru, który zarzucił liny nośne - jedną na drugą. Po nocnej przerwie do akcji ruszyli ratownicy po obydwu stronach Mont Blanc - francuskiej i włoskiej, a także śmigłowce żandarmerii alpejskiej.

Kolejka górska, która uległa awarii, łączy francuski szczyt Aiguille du Midi z górskim punktem widokowym Helbronner, na granicy z Włochami. Wyciąg ma 5 kilometrów długości, a czas jazdy z jednego szczytu na drugi wynosi pół godziny.