USA przekazały Ukrainie 1,1 mln sztuk amunicji. Irańska śmiercionośna broń miała trafić do Jemenu
Według amerykańskiej armii, USA wysłały na Ukrainę około 1,1 miliona kul. Centralne Dowództwo USA (Centcom), które nadzoruje operacje na Bliskim Wschodzie, twierdzi, że przekazaną amunicje skonfiskowano ze statku płynącego do Jemenu w grudniu.
Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO
Centcom twierdzi, że irańskie pociski zostały przetransportowane na Ukrainę w poniedziałek. Amunicja została pierwotnie przejęta przez siły morskie USA ze statku bezpaństwowego o nazwie MARWAN1 - 9 grudnia – podano.
W oświadczeniu Centcom stwierdziło, że Stany Zjednoczone "zaangażowały się we współpracę z naszymi sojusznikami i partnerami, aby wszelkimi zgodnymi z prawem środkami przeciwdziałać napływowi irańskiej śmiercionośnej pomocy do regionu".
Iran wspiera rebeliantów Houthi w trwającej wojnie domowej w Jemenie, ale transfery broni do tego ugrupowania są zakazane na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ z 2015 roku. Od drugiej połowy ubiegłego roku Iran był także wielokrotnie oskarżany o dostarczanie Rosji broni, w szczególności dronów, do wykorzystania w wojnie na Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał w tył auta i przeleciał nad dachem. Wypadek motocyklisty w Lubelskiem
Ponad 200 milionów kul od USA
Same Stany Zjednoczone dostarczyły już armii ukraińskiej ponad 200 milionów kul i granatów. Przekazanie irańskiej amunicji następuje również w związku z poszukiwaniem przez administrację Bidena alternatywnych sposobów udzielenia pomocy Ukrainie w obliczu sprzeciwu części Kongresu.
Urzędnicy od tygodni ostrzegali, że środki obecnie przeznaczane Ukrainie są prawie wyczerpane, jednak naciski ze strony członków prawicy republikańskiej dotychczas uniemożliwiają Izbie Reprezentantów zatwierdzenie dodatkowych środków.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
