Tryńcza. Kierowca ciężarówki wjechał pod pociąg. Zginął na miejscu
W poniedziałek na jednotorowym szlaku Grodzisko Dolne - Tryńcza doszło do wypadku na przejściu kolejowo-drogowym. Samochód ciężarowy wjechał bezpośrednio przed nadjeżdżający pociąg. 37-letni kierowca ciężarówki zginął na miejscu.
Do wypadku doszło w poniedziałek po godz.15, w miejscowości Tryńcza.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu ciężarowego marki renault, 37-letni mieszkaniec powiatu leżajskiego, nie zastosował się do znaku "STOP". Wjechał na przejazd kolejowy bez zapór i zderzył się z pociągiem osobowym Polregio relacji Przeworsk - Stalowa Wola. Kierowca ciężarówki poniósł śmierć na miejscu.
Osobom podróżującym pociągiem nic się nie stało. Badanie wykazało, że maszynista był trzeźwy.
Po wypadku, ruch kolejowy pomiędzy Grodziskiem Dolnym a Tryńczą został wstrzymany. Na miejscu pracowały ekipy ratownicze i techniczne.
Okoliczności wypadku ustalają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Tomasz Siemoniak o sytuacji w obronności: Doszło do dziury Macierewicza
Nowa Wieś Ełcka. Zignorował znak drogowy. Z auta zostały strzępy
Wcześniej pisaliśmy, że do podobnego wypadku doszło 4 maja w Nowej Wsi Ełckiej. Samochód osobowy zderzył się z pociągiem na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Kierowca samochodu zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło w środę, 4 maja w Nowej Wsi Ełckiej w woj. warmińsko-mazurskim. Zgłoszenie o zdarzeniu strażacy otrzymali około godziny 14.30.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierowca samochodu osobowego zignorował znak STOP. Następnie wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy tuż przed nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Warszawa - Gdynia.
Niestety, kierowca auta nie przeżył. Nikt z podróżujących pociągiem nie odniósł obrażeń.