Tragedia w nowym parku. Skoczył z 15 metrów. Zginął
Do tragedii doszło w nowym parku Zakrzówek w Krakowie. Mężczyzna wszedł na skarpę i skoczył. Już nie wypłynął, nie udało się go uratować.
Nie udało się uratować mężczyzny, który w poniedziałek skoczył do wody na terenie nowo otwartego parku Zakrzówek w Krakowie. Policja ustala tożsamość mężczyzny i okoliczności zdarzenia.
Zakrzówek. Wszedł na klif i skoczył
- Z pierwszych relacji wynika, że wszedł na klif około 15 metrów nad ziemią. Oddał jeden skok, wyszedł z wody. Potem oddał drugi, ale już nie wypłynął - powiedziała Anna Zbroja-Zgórska z biura prasowego małopolskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Długa lista chorób? "Łukaszenka boi się narkozy"
Świadkowie wezwali służby ratunkowe, straż pożarna po 30 minutach wyłowiła mężczyznę, był reanimowany i zabezpieczony w sprzęt podtrzymujący funkcje życiowe. Po przewiezieniu go szpitala - zmarł.
- Ustalamy, kim był, nie miał przy sobie dokumentów. Ustalamy przyczyny i okoliczności - wyjaśniła Zbroja-Zagórska.
50-hektarowy park Zakrzówek, ze zbiornikami wodnymi, został udostępniony dla mieszkańców 1 czerwca. Oficjalne otwarcie nastąpi 22 czerwca i do tego czasu kąpać się tam można na własną odpowiedzialność. 22 czerwca na miejscu pracę rozpoczną ratownicy wodni.
