Trwa ładowanie...
d4drudj
Upada kluczowy plan Tuska. Otoczenie szefa PO potwierdza

Upada kluczowy plan Tuska. Otoczenie szefa PO potwierdza

Wiele wskazuje na to, że opozycja ostatecznie nie stworzy wspólnej listy przed tegorocznymi wyborami do Sejmu. O tym, że najważniejszy plan Donalda Tuska najprawdopodobniej nie ma szans na spełnienie, mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej. Jak zaznaczył, mimo miesięcy "zaangażowania" Tuska w sprawę, nie widać chęci współpracy ze strony potencjalnych koalicjantów, którzy "boją się Platformy". - Obserwowałem przez wiele ostatnich miesięcy pracę Donalda Tuska i jego zaangażowanie w budowanie jednej listy oraz wiarę, że ją zbuduje. Ja tej wiary, niestety, nie miałem. Z wielu powodów. Jestem zwolennikiem jednej listy, dałoby to opozycji wygraną na pewno na poziomie odrzucania weta prezydenta, a być może także zmiany konstytucyjnej. Ale po wielu rozmowach z koleżankami i kolegami z innych formacji nie wyglądało to tak optymistycznie. Rozumiem, że mają swoje interesy i kalkulacje i trochę boją się Platformy. Dziś poparcie PO to więcej, niż poparcie wszystkich innych partii łącznie. Jest pewna obawa i część partnerów nie pałała chęcią wspólnej listy. Od wielu miesięcy słyszymy jasne i twarde stanowisko PSL, które mówi, że manewr na Węgrzech się nie udał, więc nie będziemy tego robić. Rozumiem determinację Donalda Tuska, ale pewnie będą dwie, trzy, a może cztery listy. Zawsze trzeba wierzyć do końca, będzie pakt senacki, ale zegar tyka. Wybory będą pewnie w październiku, więc nie możemy zbyt długo czekać i Donald Tusk jasno to wskazuje naszym partnerom: na nas spoczywa duża odpowiedzialność za wygranie wyborów. Nie możemy czekać do czerwca czy początku lipca, żeby któryś z naszych partnerów na coś się zdecydował - powiedział w WP Neumann.

d4drudj
d4drudj
Więcej tematów