Witold K., jeden z prokuratorów prowadzących
śledztwo w sprawie pacyfikacji kopalni "Wujek", składa wyjaśnienia przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Warszawie. Jest oskarżony o to, że na początku lat 80. utrudniał śledztwo, by doprowadzić do uniknięcia odpowiedzialności przez milicjantów, strzelających do górników.