Na Florydzie zmarł 63-letni mężczyzna zarażony wąglikiem. Amerykańskie władze zapewniły, że nic nie wskazuje na to, by zarażenie było skutkiem ataku terrorystycznego, przeprowadzonego przy pomocy broni biologicznej. Takie alarmistyczne przypuszczenia pojawiły się po ujawnieniu informacji o stwierdzonej infekcji.