Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko zagroził rozwiązaniem parlamentu i
rozpisaniem przedterminowych wyborów, jeśli prorosyjska koalicja
rządząca nie przestanie łamać prawa. Dodał, że decyzja w sprawie
dalszego losu ukraińskiej Rady Najwyższej (parlamentu) zapadnie do
końca dnia w poniedziałek.
W centrum Kijowa z minuty na minutę rośnie wielotysięczny tłum zwolenników rozwiązania parlamentu Ukrainy z jednej strony i zachowania istniejącego układu politycznego z drugiej.
Postulaty prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki
wobec koalicji premiera Wiktora Janukowycza są nie do spełnienia -
zgadnie twierdzą przedstawiciele koalicji i największego
ugrupowania opozycyjnego w ukraińskim parlamencie, Bloku Julii
Tymoszenko.
Partie ukraińskiej opozycji, Blok Julii Tymoszenko i prezydencka Nasza Ukraina, demonstracyjnie opuściły we wtorek salę obrad parlamentu. Zdaniem przedstawicieli prorosyjskiej koalicji premiera Wiktora Janukowycza, świadczy to o przygotowaniach do rozwiązania izby.
Sojusznicy z czasów pomarańczowej rewolucji 2004
r., Blok Julii Tymoszenko i proprezydencka Nasza Ukraina,
wznawiają współpracę. Poinformowały o tym obie partie.
Szefowa Bloku swego imienia Julia
Tymoszenko oświadczyła, że jej frakcja opuszcza
ukraiński parlament do 25 lipca, dopóki prezydent Wiktor
Juszczenko nie podejmie decyzji o rozwiązaniu parlamentu.
Wycie syren i gwizdy opozycji z jednej strony
oraz próby obradowania, podjęte przez deputowanych nowej koalicji
z drugiej strony - tak rozpoczął się kolejny dzień
obrad Rady Najwyższej, czyli parlamentu Ukrainy.
Konflikt parlamentarny zaczyna wylewać się na ulice Kijowa. Padł
pierwszy strzał z broni palnej.
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko ma poważne
wątpliwości dotyczące legalności powołania koalicji prorosyjskiej
Partii Regionów Ukrainy, socjalistów i komunistów - oświadczył szef kancelarii prezydenckiej Ołeh Rybaczuk, cytowany na oficjalnej stronie internetowej prezydenta Ukrainy.
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko uważa, że powołanie przez Partię Regionów Ukrainy, komunistów i socjalistów koalicji parlamentarnej może cofnąć kraj w rozwoju i apeluje do sił demokratycznych o trwanie w walce o władzę.
Opozycyjna Partia Regionów Ukrainy nie
pozwoliła na wznowienie obrad parlamentu, podczas
których planowano przedstawienie i zatwierdzenie kandydatur na
stanowisko premiera i przewodniczącego Izby.
Nowa "pomarańczowa" koalicja rządowa na
Ukrainie zaproponowała kandydaturę Julii Tymoszenko na stanowisko
premiera - poinformował wysoki przedstawiciel wchodzącego
w skład koalicji proprezydenckiego bloku Nasza Ukraina.
W razie utworzenia w ukraińskim parlamencie koalicji z udziałem prorosyjskiej Partii Regionów Ukrainy Wiktora Janukowycza i popierającej prezydenta Wiktora Juszczenkę Naszej Ukrainy, Blok Julii Tymoszenko przejdzie do opozycji, a jego przewodnicząca wystartuje w wyborach prezydenckich w 2009 roku.
Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy opublikowała
oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych, które
odbyły się 26 marca. Do ukraińskiej Rady Najwyższej weszło pięć
partii i bloków politycznych.
Popierająca prezydenta Wiktora Juszczenkę partia
Sojusz Ludowy Nasza Ukraina opowiedziała się za zawarciem koalicji
parlamentarnej z Blokiem Julii Tymoszenko i Socjalistyczną Partią
Ukrainy - poinformowała rzeczniczka prasowa Naszej
Ukrainy Tetiana Mokridi.
Popierająca prezydenta Wiktora Juszczenkę partia
Sojusz Ludowy Nasza Ukraina opowiedziała się za zawarciem koalicji
parlamentarnej z Blokiem Julii Tymoszenko i Socjalistyczną Partią
Ukrainy - poinformowała rzeczniczka prasowa Naszej Ukrainy
Tetiana Mokridi.
Jeżeli Nasza Ukraina wejdzie w sojusz z Partią Regionów, Blok Julii Tymoszenko w nowym ukraińskim parlamencie bedzie w opozycji - powiedziała Julia Tymoszenko, po raz kolejny apelując o jak najszybsze podpisanie memorandum w sprawie utworzenia "pomarańczowej koalicji".
Rosyjska prasa komentując niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie za faktycznego ich zwycięzcę uznaje Julię Tymoszenko, której partia - jak wskazują rezultaty głosowania - choć zajęła drugie miejsce, odniosła najbardziej spektakularny sukces wyborczy.
Julia Tymoszenko uważa, że politycy twierdzący, że koalicja Juszczenko-Janukowycz będzie w stanie zjednoczyć mieszkańców Wschodu i Zachodu Ukrainy, w rzeczywistości popierają największy "klan doniecki, który marzy o dojściu do władzy".
Julia Tymoszenko, przewodnicząca bloku
wyborczego o swoim imieniu, głosując w wyborach
parlamentarnych w rodzinnym Dniepropietrowsku, unikała odpowiedzi
na pytania o możliwość sformowania koalicji "sił pomarańczowych".
Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko bronił wzbudzającej w jego kraju kontrowersje umowy z Rosją w
sprawie gazu i powtórzył, że obecny rząd będzie pracował aż do
marcowych wyborów parlamentarnych, mimo że został odwołany przez
parlament.
Julia Tymoszenko, po poparciu wraz z przeciwnikami ukraińskiego prezydenta dymisji rządu Jurija Jechanurowa, odrzuciła możliwość zawierania sojuszy powyborczych z partiami, które nie podzielają ideałów "pomarańczowej rewolucji".
Głosowanie w ukraińskim parlamencie
pokazało, że Ukraina i opinia międzynarodowa muszą liczyć się z
żywiołem, jakim jest pęd do władzy byłej premier Julii Tymoszenko -
tak ekspert ds. wschodnich Bartłomiej Sienkiewicz skomentował decyzję parlamentu Ukrainy o odwołaniu rządu Jurija
Jechanurowa.
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko ostro
skrytykowała rząd w Kijowie za podpisanie w zeszłym
tygodniu nowego porozumienia z Rosją w sprawie dostaw gazu.
Partia byłej premier Ukrainy Julii
Tymoszenko zażądała od parlamentu zdymisjonowania
ministra paliw i energetyki Iwana Płaczkowa oraz szefa Naftohazu
Ołeksija Iwczenki.