Skandal seksualny w brytyjskim parlamencie zatacza coraz szersze kręgi. Lista 36 posłów Partii Konserwatywnych, podejrzewanych o molestowanie seksualne lub niewłaściwe zachowanie wobec kobiet lub mężczyzn, wyciekła do internetu. Premier Theresa May ogłosiła, że "sytuacji nie można dłużej tolerować".