Poseł PiS Zbigniew Girzyński broni o. Tadeusza Rydzyka. W doniesieniu do prokuratury o rasizm oskarżył szefa MSZ. Chodzi o żart Radosława Sikorskiego, w którym miał sugerować, że prezydent USA Barack Obama ma „polskie korzenie”, bo jego dziadek zjadł kiedyś polskiego misjonarza w Afryce. – Wkrótce dowiemy się, czy gorsze jest bycie brudnym, czy zjadanie misjonarzy - mówi w rozmowie z WP Girzyński.