Tegoroczna rekrutacja do szkół średnich spędza sen z powiek nie tylko uczniom, ale też ich rodzicom. Syn pani Magdy, pomimo dwóch tur rekrutacji, nie dostał się do żadnej szkoły. - Nie ma pomocy, żadnych informacji - tłumaczy zrozpaczona matka w rozmowie z redakcją Dziejesię.