Węgierski parlament dał zielone światło dla przedłużenia do 31 grudnia 2010 r. stanu wyjątkowego w trzech komitatach na zachodzie kraju po katastrofie w hucie aluminium z 4 października, w wyniku której zginęło dziewięć osób, a 150 zostało rannych.
Oddziały wojska uwolniły w nocy prezydenta Rafaela Correę ze szpitala, w którym przebywał otoczony przez zbuntowanych policjantów, protestujących przeciwko pozbawieniu ich przywilejów.
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wprowadził stan wyjątkowy w siedmiu regionach Federacji Rosyjskiej najbardziej dotkniętych pożarami lasów. Premier Władimir Putin wyraził nadzieję, że w strefie pożarów nie znajdą się składy z amunicją.
Policja filipińska powiadomiła o znalezieniu ciał kolejnych ofiar porywaczy, którzy zabili ponad 20 zakładników w prowincji Maguindanao. Tym samym liczba ofiar wzrosła do 46 osób.
Władze Kalifornii (na zachodzie USA) ogłosiły stan wyjątkowy z powodu pożarów, szalejących w północno-zachodniej części stanu. Ewakuowano ponad 2 tys. ludzi.
Gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger zwrócił się do prezydenta Baracka Obamy o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej w części tego stanu ze względu na katastrofalną suszę, która utrzymuje się już od 3 lat.
Król Tajlandii Bhumibol
Adulyadej zatwierdził na stanowisku szefa tymczasowego
rządu generała Sondhiego Boonyaratkalina, który w nocy dokonał
zamachu stanu - podał państwowa telewizja w Tajlandii.
Po czterech dniach gwałtownych zamieszek w amerykańskim mieście Cincinnati w stanie Ohio, w czwartek wieczorem na ulicach tego miasta panował spokój. Aresztowano jednak siedem osób za naruszenie godziny policyjnej. Burmistrz Cincinnati wprowadził w mieście stan wyjątkowy.