- Na miłość ludzką! Sądzi pani, że jazda samochodem za 150 tysięcy złotych po diecezji, przez osiem lat, kiedy biskupi przejeżdżają setki tysięcy kilometrów, jest jakąś przesadą? Ja tak nie uważam - powiedział w Radiu ZET ksiądz Józef Kloch, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. - Bentleyem nikt z biskupów nie jeździ. To jest luksusowy samochód, Bentley - dodał. Auto za 150 tysięcy nazwał "górną półką" i "bardzo dobrym samochodem".