Mikko Heiskanen, szef departamentu gospodarki wojennej w sztabie sił zbrojnych Finlandii, ogłosił, że na wypadek sytuacji kryzysowej rozpoczęto przemieszczanie zapasów broni, amunicji i innych materiałów wojskowych do Norwegii.
Poza konwencjonalnymi siłami zbrojnymi, jednostkami rezerwistów i jeńców uczestniczących w działaniach wojennych w Ukrainie, Rosja posiada liczne grupy najemników finansowanych przez firmy i agencje państwowe. Kolejna "armia" Putina jest w Ukrainie. W swoich szeregach ma zawodników sztuk walki i skrajnie prawicowych kibiców piłkarskich.
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny opublikował wideo z dużo mówiącym opisem. "Nadszedł czas, aby odebrać to, co nasze" - czytamy. Poruszające nagranie pokazuje determinację żołnierzy.