Przez 14 lat wspinał się na polityczny szczyt. W chwilę po tym, jak został polskim wicepremierem, runął na samo dno. Dziś Andrzej Lepper, szef Samoobrony, liże rany i czeka na wyroki, między innymi w tzw. seksaferze. Zapowiada jednak, że wkrótce wróci na polityczne salony i przekonuje, że nieraz już był na zakręcie. Nam, jak przed sądem, opowiada o całym swoim dotychczasowym życiu - biedzie, bójkach, seksie, miłości, problemach z prawem i wielkiej polityce. Od dziś do przyszłego poniedziałku te intymne wyznania publikuje "Super Express".