słowenia

Dramatyczna sytuacja trzyosobowej rodziny i dwóch przewodników, którzy w sobotę zostali uwięzieni przez podniesiony poziom wody w słoweńskiej jaskini krasowej Križna Jama, zakończyła się pomyślnie. W poniedziałek zostali uwolnieni przez ratowników. Na szczęście wszyscy znajdują się w dobrym stanie fizycznym i psychicznym.

W południowo-zachodniej części Słowenii w jaskini Krizna Jama zostało uwięzionych pięć osób. Grupa nie może opuścić jaskini z powodu podniesionego poziomu wody.

Słoweńska Partia Demokratyczna (SDS), największe ugrupowanie opozycyjne w tamtejszym parlamencie, domaga się od rządu rozmieszczenia wojska na granicy z Chorwacją w celu ograniczenia nielegalnej imigracji - poinformowała agencja STA.

To nie były nawałnice czy oberwanie chmury. Słowenia doznała największej katastrofy w historii, a Polacy mieszkający w tym kraju, też jej zasmakowali. - Wielu podróżujących przez Słowenię bezradnie stanęło w kilometrowych sznurach aut - mówią Wirtualnej Polsce polscy przewodnicy.

Słowenię od kilku dni nękają ulewne deszcze. Kraj boryka się z powodziami i osunięciami ziemi. Problemy występują zwłaszcza w dorzeczach rzek Mury, Sawy i Drávy na wschodzie kraju. Zerwana tama w pobliżu wsi Dolnja Bistrica zagraża mieszkańcom kilku wsi.

Sytuacja w Słowenii jest dramatyczna. Przerwany został wał przeciwpowodziowy na rzece Mura. Rozważane jest zrzucenie betonowych bloków z helikopterów. Kilka wsi jest ewakuowanych. Polska ambasada w Słowenii przekazała ostrzeżenia dla polskich turystów.

W miejscowości Ilirska Bistrica, 40 km od Rijeki, niedaleko granicy z Chorwacją w wyniku burzy rozwinęło się we wtorek wieczorem tornado. Na stacji pomiarowej Koseze koło Ilirskiej Bistricy zarejestrowano podmuch wiatru o prędkości 107 km/h, choć nie jest wykluczone, że lokalnie występowały silniejsze podmuchy.

Morska pułapka czyha na urlopowiczów. Na słoweńskim wybrzeżu Adriatyku rozmnożyły się organizmy, które powodują kłopoty skórne. Po kąpieli wszystko swędzi i piecze - donoszą zagraniczne media.

Słoweńscy meteorolodzy z Agencji Ochrony Środowiska (ARSO) opublikowali nagranie z kamery na Kredaricy, gdzie wystąpiły opady śniegu. Kraj od kilku dni zmaga się z niszczycielskimi zjawiskami pogodowymi.

Potężne burze nawiedziły Chorwację, Słowenię oraz Bośnię i Serbię, zabijając co najmniej cztery osoby oraz raniąc dziesiątki - podała policja i lokalne media. Burza przetoczyła się przez Bałkany po serii wyjątkowo gorących i suchych dni. W innych częściach Europy ciągła fala upałów spowodowała pożary lasów i ostrzeżenia dotyczące zdrowia publicznego.

Słoweńskie służby wywiadowcze i bezpieczeństwa wykryły dwójkę obcokrajowców, którzy szpiegowali na rzecz Rosji. Para pracowała w wynajętym biurze w biurowcu pod Bežigradem w Lublanie. Jako przykrywki służyły im dwie firmy - Galeria Sztuki 5'14 i przedsiębiorstwo z branży informatycznej.

Para podejrzana o szpiegostwo na rzecz Rosji miała używać Lublany jako bazy wypadowej do działań w innych krajach - podają słoweńskie media. Ujawniono też więcej szczegółów na temat zatrzymanych w stolicy Słowenii.

Natasza Pirc Musar wygrała wybory prezydenckie w Słowenii - wynika z przeliczenia niemal 100 proc. głosów oddanych w niedzielnym głosowaniu. Oznacza to, że polityczka centrolewicy będzie pierwszą kobietą prezydentem kraju. Na Pirc Musar zagłosowało 54 proc. wyborców, podczas gdy jej rywal, konserwatysta Anze Logar otrzymał 46 proc. głosów.

Słowenia porozumiała się z Niemcami. Do Ukrainy ma trafić 28 zmodernizowanych czołgów M55S. W zamian za to Słowenia otrzyma od Niemiec 40 pojazdów transportowych.

Moskwa dopisuje kolejne kraje do listy "nieprzyjaznych". Tym razem trafiły na nią same europejskie państwa. Pierwszy raz Kreml oznaczył w ten sposób inne kraje w maju 2021. Wtedy były to Czechy i Stany Zjednoczone. Dzisiejsza decyzja to kolejne rozszerzenie rejestru.

Nowy premier Słowenii Robert Golob zapowiada rewolucyjne zmiany w kraju. Chce zrobić porządki i działać zupełnie inaczej niż jego narodowo-konserwatywny poprzednik, Janez Janša. Stawia na nowoczesność, silną pozycję kobiet u władzy, sprawiedliwość i zieloną energię oraz profesjonalistów w rządzie.

U naszych południowych sąsiadów, w Czechach, potwierdzono pierwszy przypadek małpiej ospy. Pierwsze zakażenie stwierdzono także w Słowenii.

- W moim głębokim przekonaniu Ukraina musi odzyskać swoje terytorium, to międzynarodowo uznane, jako terytorium Ukrainy, zgodnie ze wszystkimi regułami prawa międzynarodowego. To jest to dążenie, do którego powinien zmierzać wolny i demokratyczny świat, i powinni zmierzać przywódcy tego świata - mówił po spotkaniu z Borutem Pahorem Andrzej Duda.