- To jest niezgodne z przepisami międzynarodowymi, aby dzieci pozostawały w trakcie leczenia psychiatrycznego z dorosłymi. Niestety taki mamy stan niedoboru na oddziałach - powiedział w programie "Tłit" rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak. Odniósł się w ten sposób do sprawy gwałtu na nastolatce przebywającej w szpitalu. Zdaniem Pawlaka problem jest związany z "niedoskonałościami systemu" zdrowotnego. Dlatego doszło do "zbrodni". Rzecznik praw dziecka uznał też, że wypowiedź dyrektora szpitala psychiatrycznego, który powiedział, że nie jest pewien, czy doszło do gwałtu, bo nikt nie słyszał krzyków, była "nie na miejscu".