Czeczeński przywódca Ramzan Kadyrow zapowiedział, że ukraiński atak drona na Moskwę będzie pomszczony w strefie specjalnej operacji Kremla. Wpisem w mediach społecznościowych zaapelował też o ogłoszenie stanu wojennego w Rosji, aby "zmieść" ukraińskie wojsko. Pogroził też Polsce, ostrzegając, że nie będzie się miała czym bronić, gdy "Rosja zapuka do drzwi".