Zwolennicy PiS podzielili się w kwestii nagród przyznanych przez premier Beatę Szydło. Blisko połowa spośród nich uważa, że pieniądze wcale się członkom rządu nie należały.
Wydawałoby się, że temat nagród jest skończony, kiedy Morawiecki nakazał ich zwrot. Ale pojawiają się kolejne, interesujące wątki. Przykładowo - Elżbieta Witek, po doliczeniu premii, dostawała wypłatę w wysokości 18,5 tys. zł brutto.
Szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski, tłumaczy się z wysokiej premii otrzymanej od premier Beaty Szydło. Z przekonaniem twierdzi, że całkowicie na nią zasłużył. Jako powód podaje swój "olbrzymi sukces negocjacyjny w Komisji Europejskiej".
- Zawsze premie dla władzy będą wzbudzać kontrowersje. To jest tak, że prezydent dostrzegł naszą pracę - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński w programie "Tłit". Przyznał, że dostał w zeszłym roku ok. 22 tys. złotych premii. - Nic nie ukrywamy, wszystko jest jawne - powiedział.
Informacje o nagrodach dla przedstawicieli rządu zatrzęsły opinią publiczną. - Sytuacja była niezręczna, to ja spowodowałem to zamieszanie. Przeprosiłem ministrów - przyznał Michał Dworczyk. Ministrowie podjęli decyzje ws. premii.
- Waszczykowski z premią, Błaszczak z premią? Przecież to jest śmieszne – stwierdził w programie WP „Tłit” Rafał Trzaskowski. Kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy podkreślił, że jeśli zostanie wybrany na następcę Hanny Gronkiewicz-Waltz, będzie wypłacał premie. Ale za zasługi.
Z otoczenia premiera Mateusza Morawieckiego płyną sygnały, że nagrody wypłacono "przez pomyłkę". Jak zapewniała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska premie zostały zwrócone.
- Savji Dholakia, właściciel firmy Hari Krishna Exports z okazji święta światła przygotował dla swoich pracowników wyjątkowe "premie"
- Miliarder z Indii zdecydował się podarować swoim pracownikom dokładnie 1260 samochodów i 400 mieszkań
- Premie otrzymało 1716 pracowników
- Tak ogromna kwota za wykopanie dziur w ziemi? - dziwi się Jurek Owsiak. To reakcja szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na informację, że każdy z członków zarządu spółki PL 2012 otrzymał ponad 110 tys. złotych premii. - Ze względu na kryzys wstrzymamy wypłacanie nagród. Poczekajmy na skończone dzieło - mówi premier Donald Tusk. Minister sportu zwrócił się do spółki PL 2012 o rezygnację z premii. Afera wokół nagród zaczęła się w czwartek.
Zamiast solidarnego państwa mamy źle pojętą
solidarność urzędników - twierdzi "Fakt". Oni przyznają sobie
wysokie premie, a my oczekujemy w gigantycznych kolejkach, by
załatwić najdrobniejsze sprawy. Oni biorą dodatkowe wynagrodzenie,
a my czekamy miesiącami na zabiegi medyczne. Tak być nie powinno,
akcentuje gazeta.
Wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol, któremu podlega, między innymi budownictwo, jest zadowolony z decyzji Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej udzielania premii gwarancyjnych posiadaczom książeczek mieszkaniowych.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie Rady Ministrów określające warunki udzielenia premii gwarancyjnej osobom posiadającym książeczki mieszkaniowe jest niezgodne z konstytucją.
RPO podczas wtorkowej rozprawy (PAP/Piotr Rybarczyk)
Rozporządzenie Rady Ministrów, określające warunki udzielenia premii gwarancyjnej osobom posiadającym książeczki mieszkaniowe wydane jest na podstawie niekonstytucyjnego przepisu ustawy - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny. Wyrok Trybunału zacznie obowiązywać od 12 sierpnia 2002 r.
Wysokie opłaty, wypłacanie ekstra-premii oraz pobieranie
dwóch diet jednego dnia, to tylko przykłady
nieprawidłowości, które Najwyższa Izba Kontroli wykryła w
kasach chorych.
Krakowska policja zatrzymała kolejną osobę zamieszaną w fałszerstwa związane z premiami gwarancyjnymi. W ręce stróżów prawa trafił 40-latek, który zajmował się dostarczaniem fałszywych dokumentów klientom. Falsyfikaty były podstawą do wyłudzenia z banku premii gwarancyjnych.
Według nowelizacji rozporządzenia o premiach gwarancyjnych, w poniedziałek upływa termin realizacji premii gwarancyjnych przysługujących w przypadku likwidacji książeczek mieszkaniowych.