poprawczak(strona 2/2)

Jeden ze sprawców podpalenia poprawczaka w podwrocławskich Sadowicach został zatrzymany. 17-letni Paweł M. ukrywał się w mieszkaniu rodziców w Głubczycach (opolskie). Policjanci znaleźli go... w lodówce.

Trzem wychowankom Zakładu Poprawczego w Sadowicach (Dolnośląskie) prokuratura postawiła zarzuty spowodowania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób. Chłopcy przyznali się do winy. Trzech innych, którzy w środę wyszli ze szpitala, wróciło do zakładu.

Prokuratura w Środzie Śląskiej postawiła zarzuty trzem wychowankom zakładu poprawczego w podwrocławskich Sadowicach. Są oni podejrzani o spowodowanie pożaru ośrodka, który zagrażał wielu osobom i samemu budynkowi.

Na Dolnym Śląsku trwają poszukiwania nastolatka, podejrzewanego o podpalenie Zakładu Poprawczego w Sadowicach. Chłopiec uciekł ze szpitala, do którego trafił z objawami zaczadzenia.

Do 12 lat więzienia może grozić dwóm wychowankom zakładu poprawczego w Sadowicach, którzy podejrzewani są o jego podpalenie. W szpitalu nadal przebywa 9 osób poszkodowanych w nocnym pożarze, jedna z nich ciągle nie odzyskała przytomności.

Uczniowie z Działdowa wezmą udział w nietypowej lekcji wychowawczej. Komendant miejscowej policji chce zabrać wszystkich pierwszoklasistów z gimnazjów, a także szóstoklasistów z miejscowych podstawówek - w sumie 28 klas - do Zakładu Poprawczego w podolsztyńskim Barczewie.

Uczniowie gimnazjum i najstarszych klas
szkół podstawowych w Działdowie (warmińsko-mazurskie) będą chodzić
na wycieczki do młodzieżowych ośrodków wychowawczych i
poprawczaków. Mają się tam osobiście przekonać, jaka może spotkać
je kara za różnego rodzaju czyny karalne.

Głogowscy policjanci zażegnali bunt w miejscowym zakładzie poprawczym i schronisku dla nieletnich. 10-osobowa grupa podopiecznych w trakcie zajęć w świetlicy nieoczekiwanie zaczęła demolować pomieszczenie. Młodzi ludzie rzucali krzesłami, rozbijali szyby w oknach, a następnie wyrzucali na zewnątrz krzesła, stoły i szafki meblowe. 51-letni wychowawca grupy zmuszony został do ucieczki.

Świdnicka Prokuratura Okręgowa wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie buntu w tamtejszym poprawczaku. W nocy 21 wychowanków podczas nieudanej próby ucieczki zraniło wychowawcę i spaliło pierwszą kondygnację budynku.

Łódzka policja poszukuje dwóch 17-latków, którzy
uciekli w środę po południu z zakładu poprawczego w Ignacewie
k/Konstantynowa Łódzkiego.

Morderca Michała Łyska pozostanie w poprawczaku - postanowił krakowski sąd oddalając wniosek o przedterminowe zwolnienie 20-letniego Pawła T. Drugi ze sprawców zabójstwa Wojciech K. nie starał się o wcześniejsze opuszczenie poprawczaka.

Przed Sądem Rejonowym w Pabianicach w Łódzkiem rozpoczął się w czwartek proces sześciu osób z byłego kierownictwa zakładu poprawczego w Ignacewie. Prokuratura zarzuca im przekroczenie obowiązków służbowych.

Sześciu pracownikom Zakładu Poprawczego w Ignacewie przedstawiono zarzuty przekroczenia uprawnień w udzielaniu przepustek i urlopów nagrodowych swoim wychowankom. Zawiadomienie w tej sprawie złożył prezes sądu rejonowego w Sieradzu.

Uczestnicy buntu, do którego doszło w marcu 2001 r. w zakładzie poprawczym w Wierzmanicach Zdroju niedaleko Złotoryi, w tym prowodyrzy zajścia, stanęli w piątek przed legnickim sądem.

16-letni uczeń ostrzeszowskiego technikum, który groził nauczycielowi pistoletem-straszakiem stanie przed sądem. Sprawa trafi do wydziału do spraw rodzinnych i nieletnich.

Z Ośrodka Szkolno - Wychowaczego w Debrznie na Pomorzu uciekło dwóch wychowanków. Uciekinierów w wieku 17 lat poszukują policjanci z trzech województw.