- Skłamałbym, mówiąc, że się nie kłócę z Pawłem - mówił o swoich relacjach z liderem Kukiz'15 poseł Piotr Liroy-Marzec. Zwrócił uwagę, że posłowie nie reprezentują osoby, która jest twarzą ruchu, ale obywateli. Wyraził też bezsilność wobec ich decyzji. - Co ja poradzę, że niektórzy wolą kogoś, kto już im raz pałką w łeb dał, ale przynajmniej jest znany, bo nauczył się żyć za cudze - podkreślił.