Wang Wei, pilot chińskiego myśliwca, który pierwszego kwietnia zginął w zderzeniu z amerykańskim samolotem szpiegowskim, ogłoszony już "bohaterem rewolucji", doczekał się w Chinach także wirtualnej izby pamięci.
Pilot jednej z hongkońskich linii lotniczych został zwolniony z pracy, gdyż podobno rzucił w swojego szefa orzeszkami ziemnymi - poinformowała w środę gazeta South China Morning Post.
Colin Powell (AFP)
Sekretarz stanu USA Colin Powell wyraził w środę
ubolewanie z powodu śmierci chińskiego pilota, którego myśliwiec
uczestniczył w kolizji z amerykańskim samolotem rozpoznawczym EP-
3. Waszyngton nie zamierza jednak przepraszać.