- Obniżka pensji nie dotyczy liderów, prezydium i ponad setki, a może jeszcze więcej, parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, bo oni mają inne uposażenia, są gdzie indziej zatrudnieni. Mają jeszcze do tego inne różne dofinansowania - mówił w programie WP "Tłit" Andrzej Halicki. Jego zdaniem pensje dla pracowników administracji są zbyt niskie. Podkreślił, że "administracja musi pracować dobrze". - Ludzie, którzy tam trafiają, nie mogą być tylko i wyłącznie wynikiem selekcji negatywnej. Profesjonalistów brakuje. Dziś mamy przerost i bizancjum tej administracji. Nie urzędnicy, ale politycy sami sobie przyznają nagrody.