Jak poinformowały lokalne władze, 9 lipca, w trzecim dniu święta św. Fermina, podczas gonitwy byków na ulicach Pampeluny, ranni zostali dwaj Brytyjczycy i jeden Amerykanin. Poniedziałkowa gonitwa trwała trochę ponad 3,5 minuty.
Osiem osób zostało rannych w piątek podczas gonitwy z bykami w ramach fiesty ku czci św. Fermina w Pampelunie - podaje agencja EFE. Chociaż film promujący festiwal przedstawia wizję dobrej zabawy, nie należy zapominać, że "San Fermin" wiąże się niekiedy ze śmiercią ludzi i corocznym, brutalnym zabijaniem zwierząt na oczach tłumu.
Ostatni dzień festiwalu San Fermines okazał się najbardziej krwawy - rannych zostało aż 9 osób. Uczestnicy festiwalu dopingują byki na trasie 846 metrów - codziennie w biegu biorą udział zwierzęta z innego regionu Hiszpanii. Od 1922 roku podczas San Fermines zginęło już 15 osób.
Jeden mężczyzna został we wtorek ugodzony w ramię rogiem przez byka
podczas siódmej - przedostatniej - gonitwy z bykami w ramach fiesty ku czci św. Fermina w
Pampelunie, na północy Hiszpanii. Dwie osoby zostały ponadto poturbowane - podały źródła szpitalne. Cała trójka trafiła na krótko do szpitala.
Jedna osoba została ugodzone rogami, a dwie inne doznały obrażeń podczas trzeciej gonitwy z bykami w ramach fiesty ku czci św. Fermina w Pampelunie, na północy Hiszpanii.
17 osób jest rannych po wybuchu samochodu-pułapki w Hiszpanii. Eksplozja miała miejsce na parkingu w pobliżu Uniwersytetu Nawarry w Pampelunie, na północy kraju - podało hiszpańskie radio państwowe.
Podczas pierwszej gonitwy byków w Pampelunie udzielono pomocy 13 osobom. Najciężej ranny 37-letni mężczyzna doznał rozległych obrażeń płuc oraz klatki piersiowej. Obrażenia te spowodował jeden z biegnących ulicami miasta byków. Tradycja gonitw byków sięga XIII wieku i jest związana z obchodami dnia św. Fermina.
Polak ciężko ranny podczas gonitwy z bykami w Pampelunie pomyślnie przeszedł operację w miejscowym szpitalu, stan jego zdrowia jest stabilny - poinformowano na oddziale intensywnej terapii.
W hiszpańskiej Pampelunie rozpoczęły się doroczne tradycyjne gonitwy byków. Już pierwszego dnia mających trwać tydzień gonitw dwie osoby doznały obrażeń. Poturbowani przez gnane ulicami Pampeluny zwierzęta zostali
ugodzeni rogami - jedna osoba jest ranna w ramię, druga w pośladek.
Galeria
Biegi z bykami w Hiszpanii
Tegoroczny pierwszy bieg opóźnił się, ponieważ policja usuwała z
trasy stosy śmieci a także grupy podpitych ludzi, od świtu
umilających sobie alkoholem oczekiwanie na bieg.
Do 100 tys. mieszkańców autonomicznej
prowincji Nawarra, w północnej Hiszpanii, demonstrowało w
Pampelunie przeciwko rzekomemu projektowi włączenia ich regionu do
Kraju Basków.
Nie było rannych w drugiej gonitwie byków, która odbyła się rano w baskijskiej Pampelunie (północna Hiszpania) ku czci świętego Fermina - poinformowała telewizja hiszpańska.
Wrak samochodu pułapki (PAP/EPA/Jesus Diges)
Samochód-pułapka eksplodował w czwartek wieczorem koło głównego gmachu Uniwersytetu Nawarry w Pampelunie, 400 km na północ od Madrytu.
(AFP)
Sobota to ostatni dzień trwającego siedem dni festiwalu św. Fermina, czyli tradycyjnej gonitwy byków, która każdego roku odbywa się w Pampelunie na północy Hiszpanii.
(AFP)
Dwie osoby zostały w poniedziałek rano poturbowane przez byki w trzecim biegu w czasie dorocznego festiwalu św. Fermina w Pampelunie na północy Hiszpanii.