W skórzanych tenisówkach, niebieskich dżinsach i smokingu Aleksander Lebiediew wygląda raczej jak zubożały kelner niż miliarder, który już wkrótce ma zatrząść rosyjską polityką. W trzęsieniu ma mu dopomóc specjalista od trzęsienia imperiami Michaił Gorbaczow. Pod koniec września ta dwójka ogłosiła, że zakłada nowe ugrupowanie polityczne – Niezależną Partię Demokratyczną. Ma zorganizować rozproszoną rosyjską socjaldemokrację i w 2011 roku powalczyć w wyborach do Dumy. Twarzą partii ma być Gorbaczow. Mózgiem i portfelem – Lebiediew.