odwet(strona 11/12)

ONZ, która jest zgromadzeniem wszystkich rządów, jest właściwym forum do znalezienia stosownych i
sprawiedliwych dróg wykorzenienia zjawiska terroryzmu - napisał w poniedziałek prezydent Iranu Mohammad Chatami w liście do sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana.

Od decyzji prezydenta i rządu zależy czy polska armia wspomoże Amerykanów w ich akcji przeciwko terrorystom - powiedział w poniedziałek w Polskim Radiu szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał broni Czesław Piątas.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Iwanow poinformował w niedzielę, że została podwyższona gotowość bojowa rosyjskiej dywizji zmechanizowanej, stacjonującej w sąsiadującym z Afganistanem Tadżykistanie.

Administracja George'a W. Busha zapewniła sobie przychylność - choć jeszcze nie oficjalne deklaracje nieograniczonego wsparcia - kilku ważnych krajów islamskich wobec przewidywanego ataku na Afganistan w odpowiedzi na terrorystyczne zamachy.

Według najnowszych danych, zaprezentowanych
przez sieć telewizyjną CNN, za militarnym odwetem USA na
organizatorów ataku terrorystycznego opowiada się 81%
Amerykanów.

Stany Zjednoczone rozpoczęły kontraktowanie statków-cystern dla przewiezienia 253 tys. baryłek paliwa okrętowego w kierunku Oceanu Indyjskiego i Japonii oraz 28 tys. baryłek paliwa lotniczego na południe Hiszpanii - poinformował w piątek madrycki dziennik "El Mundo", powołując się na informacje operatorów morskich w Oslo i Londynie.

Premier Tadżykistanu powiedział w piątek, że jego kraj sam nie podejmie decyzji o udostępnieniu korytarza powietrznego lotnictwu USA, jeśli Waszyngton zechce zaatakować terrorystów w Afganistanie.

Minister obrony Rosji Siergiej Iwanow wykluczył w piątek możliwość, by w trakcie ewentualnej akcji zbrojnej
przeciwko mocodawcom niedawnych zamachów terrorystycznych Amerykanie wkroczyli na teren byłego ZSRR.

Szef rosyjskiego sztabu generalnego Anatolij Kwasznin uznał za mało prawdopodobny udział armii rosyjskiej w akcjach odwetowych, które zamierzają przeprowadzić Stany Zjednoczone wobec organizatorów ostatnich zamachów.

Indie pozwolą Stanom Zjednoczonym na wykorzystanie swojego zaplecza wojskowego, jeżeli USA postanowi rozpocząć bombardowanie Afganistanu.

Izraelskie myśliwce w niedzielę o świcie dokonały
serii nalotów, których celem były posterunki policji palestyńskiej
w trzech punktach Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu.

Sprawa bojkotu PLL LOT i akcji legislacyjnej w zgromadzeniu ustawodawczym w Albany (w odwet za veto A.Kwaśniewskiego wobec ustawy o reprywatyzacji w Polsce) została w tym roku oraz prawie na pewno w przyszłości -­ zamrożona. Dla pomysłodawców akcja była politycznym trickiem, w którym strona atakująca Polskę niczego praktycznie nie osiągnęła.

Bojownicy Dżihad (AFP)
Pierwsza brama piekieł dla Szarona została otwarta - powiedział w czwartek Abdallah el Szami, rzecznik prasowy Dżihadu - organizacji, która jako pierwsza przyznała się do zamachu w jerozolimskiej pizzerii. W czwartkowej eksplozji zginęło co najmniej 18 osób, a około 100 zostało rannych.

Izraelskie helikoptery ostrzelały rakietami w środę rano pozycje elitarnej palestyńskiej jednostki Force 17 w wiosce Salfit, koło Nablus.

W odwecie za nalot izraelski na pozycje syryjskie w libańskiej Dolinie Bekaa, prosyryjskie ugrupowanie Hezbollah już w godzinę później zaatakowało pozycje armii Izraela w rejonie Szeby.

W odwecie za zaatakowanie ich w środę przez
palestyńskich snajperów, izraelscy osadnicy zniszczyli w czwartek
rano w rejonie Ramallah sady i cieplarnie, należące do
Palestyńczyków.

Do wymiany ognia między żołnierzami izraelskimi a Palestyńczykami doszło w poniedziałek w południowej części Strefy Gazy. Jeden żołnierz izraelski został lekko ranny. Brak informacji o stratach po stronie palestyńskiej.

W Jerozolimie w niedzielę od rana obradował izraelski rząd, który rozważał ewentualne środki odwetu po piątkowym zamachu w Tel Awiwie. W zamachu bombowym, dokonanym przez palestyńskiego terrorystę-samobójcę, zginęło 20 osób, a przeszło 100 zostało rannych.

Wbrew oczekiwaniom, po sobotnim nadzwyczajnym posiedzeniu rządu Izraela nie ogłoszono, czy i jaki będzie ewentualny militarny odwet państwa żydowskiego wobec Palestyńczyków za nocny zamach bombowy w Tel Awiwie.

Palestyńska organizacja Hezbollah przyznała się w środę do zabicia dwóch izraelskich chłopców.