morderstwo(strona 5/88)

Policja podała szczegóły zatrzymania 53-letniego mężczyzny podejrzanego o zabójstwo swojej żony. Tadeusz Z. wpadł, ponieważ pomogły apele policji.

W Gdyni narasta atmosfera strachu. Od piątku trwają poszukiwania Grzegorza Borysa, który jest podejrzany o zamordowanie swojego sześcioletniego syna. Mieszkańcy miasta są przerażeni. - Ludzie boją się wychodzić z domu - mówią.

Do zdarzenia doszło w Sławęcinie na Podkarpaciu. W wyniku brutalnego ataku matka agresora zmarła, a ojciec został ranny. Sąd wydał nakaz aresztowania mężczyzny. Policja bada sprawę.

Do zdarzenia doszło w jednym z warszawskich hoteli. Znaleziono ciało kobiety w wannie, w hotelowym pokoju. Policja poszukuje mordercy.

38-letnia Ramandeep Kaur Mann z Derby w Wielkiej Brytanii została skazana na śmierć przez powieszenie za zabicie męża podczas wakacji w Indiach. W morderstwie pomagał jej kochanek, a wszystko odbyło się na oczach 9-letniego syna kobiety.

Trwa śledztwo w sprawie zabójstwa w Blachowni. Pijany mężczyzna zgłosił się na komendę. Złożył zaskakujące zeznania. 51-latek został umieszczony w areszcie.

12 października nieznany sprawca zamordował 86-letnią kobietę w jej własnym mieszkaniu. Morderca włamał się, wybijając szybę w oknie balkonowym. Pojawiły się nowe informacje w tej sprawie.

Niecały miesiąc temu ujawniono zbrodnię w Czernikach. W jednym z domów na Kaszubach znaleziono trzy ciała niemowląt. Para, która miała dokonać zbrodni, jest aresztowana. Grozi im dożywocie. Teraz pojawiają się nowe doniesienia ws. pogrzebu.

W szpitalu we Włocławku zmarł 38-letni mężczyzna. Według nieoficjalnych informacji, miał zostać zraniony nożem. Policja nie komentuje tych doniesień.

W domu Piotra G. i Pauliny G. w Czernikach (woj. pomorskie) znaleziono ciała trojga noworodków. Sprawa wstrząsnęła całą Polską, a ojciec i córka zostali aresztowani. "Super Express" ustalił, gdzie zostaną pochowane dzieci.

30 -letnia Makayla Meave-Byers zaginęła 15 września. Ostatni raz widziano ją, kiedy wsiadała do Chevroleta prowadzonego przez wysokiego mężczyznę z ciemną brodą i okularami przeciwsłonecznymi. Teraz policjanci z Oklahomy znaleźli jej ciało zawinięte w dywan.

Pięć lat temu Veronica Youngblood zabiła swoje dwie córki. Dziewczynki zostały zastrzelone w domu. Teraz kobieta odpowie za swoje czyny, sąd skazał ją na 78 lat więzienia.

Minął tydzień od makabrycznego odkrycia w Czernikach. Policjanci w piwnicy domu Piotra G. wykopali zwłoki trzech noworodków. O zbrodnię podejrzany jest ojciec oraz jego 20-letnia córka Paulina. Jak ustalili śledczy, para żyła w kazirodczym związku. "Fakt" ujawnił nowe, zatrważające fakty.

W małej wsi Czerniki na Kaszubach doszło do zbrodni, która wywołała poruszenie w całym kraju. 20-letnia Paulina G. żyła w kazirodczym związku z własnym ojcem. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty. Okazuje się, że w gospodarstwie żyły również psy i koty. "Szokiem jest dla nas to, że duży bernardyn waży zaledwie 28 kg i całe życie spędził na łańcuchu" - pisze Fundacja "Animalsi", która zajęła się zwierzętami.

Sąd w Wielkiej Brytanii uznał Teresę Hanson za winną zabójstwa męża. Kobieta przygotowywała posiłek, kiedy Paul Hanson wszedł do kuchni. Wtedy wbiła mu nóż prosto w serce.

W więzieniu w Oklahomie stracono 44-latka za zabójstwo studentki tańca w 1996 roku. Sprawa śmierci dziewczyny była nierozwiązana przez lata, dopóki nie dopasowano DNA z miejsca zbrodni z danymi złodzieja odsiadującego wyrok. Czekając na śmiertelne zastrzyki, Sanchez zapewniał, że jest niewinny.

Lubelscy policjanci z Archiwum X zatrzymali 60-latka podejrzanego o zabójstwo kobiety w 1987 roku. Przełomem z sprawie okazał się ślad DNA zebrany z czapki pozostawionej na miejscu morderstwa. Pokrzywdzona miała wówczas 52–lata, a podejrzany 24–lata.

Była studentka college'u została uznana za winną zadźgania matki. Orzeczenie zapadło przed sądem w Ohio. 28 września oskarżona pozna wymiar kary.

W małej wsi Czerniki na Kaszubach doszło do zbrodni, która wywołała poruszenie w całym kraju. 20-letnia Paulina G. żyła w kazirodczym związku z własnym ojcem. Ludzie od dawna wiedzieli, co tam się działo, jednak brakowało dowodów. Z ustaleń "Faktu" wynika, że Piotr G. miał na sumieniu więcej okrutnych czynów.

Martwa, na wpół rozebrana kobieta, została znaleziona w 1987 roku przy drodze przez okolicznych mieszkańców w Lubelskiem. Morderca od tego czasu był na wolności. Aż do niedawna. Policjanci dotarli do niego po śladach DNA pozostawionych na czapce.