Prokuratura sprawdza, czy sześciu policjantów z Wolsztyna, którzy mieli poszukiwać oskarżonego o gwałt Jana Sz., nie dopuściło się złamania prawa przez niedopełnienie
obowiązków w czasie akcji poszukiwawczej. Jan Sz. na początku lutego zastrzelił swoją byłą szwagierkę i jej chłopaka, apotem popełnił samobójstwo.