- Były krzyki niektórych osób - relacjonuje jedna z pasażerek polskiego autokaru, który uległ wypadkowi we Francji. - Od razu poczułam krew, zresztą jak większość osób byłam zakrwawiona - opowiada w rozmowie z RMF FM. - To była chwila - mówi Adrian, pasażer autokaru, w rozmowie z TVN24.