Brytyjscy eksperci uważają, że część wołowiny importowanej do Wielkiej Brytanii z Polski nie spełnia standardów, ustalonych w ramach walki z epidemią choroby szalonych krów. Brytyjska Agencja Standardów Żywności (FSA) twierdzi, że dwa transporty wołowiny z Polski zawierały części rdzenia kręgowego, w których najczęściej wykrywano zarazki choroby BSE.