Po tym, jak Kaja Godek i jej Fundacja Życie i Rodzina złożyli w Sejmie podpisy pod projektem zakazującym m.in. Parady Równości, w mediach społecznościowych wybuchła wrzawa. W obronie kontrowersyjnej działaczki pro-life stanęli użytkownicy profilu "Straży Narodowej". Profil gromadzi głównie przedstawicieli środowisk narodowych, którzy 11 listopada zamierzają uczestniczyć w Marszu Niepodległości.