- Nie wygląda, żeby PiS miał determinację ws. Falenty. W XXI wieku, przy fantastycznej technice, potężnych służbach, ktoś się śmieje w twarz polskiemu państwu. Ta sprawa ich kompromituje. Mają z nim problem - mówił Tomasz Siemoniak (PO) w programie "Tłit". - To test na wiarygodność, czy państwo prawa działa. Nagle rodzi się kategoria ludzi na specjalnych prawach, a Brudziński podchodzi do tego lekko. Dziwię się, to go ośmiesza. Twitterowe żarciki i bon-moty nie wystarczają - dodał.