- Jestem zdruzgotana tym filmem. Nie tylko tym, co autorzy pokazali, jeżeli chodzi o stronę rosyjską, ale przede wszystkim tym, że Polacy uczestniczyli w takim przedsięwzięciu, że przyłożyli rękę (nie tylko w raporcie, ale swoimi wypowiedziami) do kompromitacji państwa polskiego; do pokazywania nieprawdziwego obrazu. Mówiąc wprost - kłamali w tym filmie - powiedziała Małgorzata Wassermann, córka posła PiS, który zginął w katastrofie smoleńskiej, na temat filmu "Śmierć prezydenta" wyemitowanego przez National Geographic Channel. Córka Zbigniewa Wassermanna dodaje, że zastanawia się nad pozwaniem do sądu autorów filmu.