"Każdy, kto podnosi rękę na Kościół, podnosi rękę na Polskę" - stwierdził Jarosław Kaczyński. - Dobrze, że nie mówi jak Cyrankiewicz, że będzie odrąbana - ripostował Leszek Balcerowicz w programie "Tłit". Co na to Dominik Tarczyński? - Balcerowicz do każdej wypowiedzi będzie mówił, że to PRL, choć sam go tworzył. 100 proc. zgody z Kaczyńskim. Wszyscy, którzy podnoszą na rękę na Kościół, kończą poza Sejmem. Dowodem SLD, Palikot, Nowoczesna i dowodem będzie Biedroń. Te ordynarne ataki, profanacje to strategia wyborcza. Chodzi o to, by zmobilizować najbardziej skrajne lewicowe siły - stwierdził w rozmowie z WP.