Julia Pitera specjalnie dla Wirtualnej Polski komentuje doniesienia o finansowaniu fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego przez ukraińskiego oligarchę, Wiktora Pinczuka. Najbardziej zdumiewające jest to, że Aleksander Kwaśniewski nie rozumie niewłaściwości tego, co zrobił, niezgodności ze standardami demokratycznymi. Nie tylko broni tego, co zrobił, ale jeszcze zapowiada dalsze przyjmowanie pieniędzy z tego źródła - powiedziała Pitera. Zamiast przyznać się do błędu, idzie w tzw. zaparte - dodała posłanka PO.