Kuba Wojewódzki

Fundacja Bezpieczna Polska dla Wszystkich stała się stroną w procesie przeciwko Januszowi Palikotowi oraz Kubie Wojewódzkiemu. Mężczyznom postawiono zarzuty związane z nielegalnymi reklamami alkoholu w sieci. W maju usłyszeli wyrok, od którego się odwołali. Prezes fundacji Jan Śpiewak w rozmowie z WP wyraża nadzieję, że "konsekwencje dla tych panów będą dotkliwe", samą sprawę zaś uznał za bezprecedensową.

W trakcie wtorkowego programu Kuby Wojewódzkiego gwiazdy ze świata muzyki i filmu zaapelowały do Polaków o udział w wyborach. Do głosowania zachęcali m.in. Krzysztof Zalewski, Julia Wieniawa oraz Sokół.

Pół miliona ludzi idzie w marszu 4 czerwca w Warszawie - takie szacunki podał stołeczny ratusz. Wśród uczestników pochodu są także aktorzy, prezenterzy oraz celebryci, m.in. Barbara Kuder-Szatan, Kuba Wojewódzki i Marcin Meller.

Janusz Palikot, Jakub Wojewódzki i Tomasz Czechowski poinformowali, że wnieśli sprzeciw do wyroku nakazowego za reklamowanie alkoholu w internecie. - To dobrze. Liczę na wyższą karę dla nich - komentuje dla WP Jan Śpiewak, który składał doniesienie w tej sprawie.

Warszawski sąd uznał, że Janusz Palikot, Jakub Wojewódzki oraz ich wspólnik złamali ustawę o wychowaniu w trzeźwości, reklamując alkohol w internecie. - To dopiero początek - mówią WP aktywista Jan Śpiewak oraz były szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Krzysztof Brzózka.

"To ja już wybiorę Konfederację, bo oni przynajmniej nie będą grzebali tak bardzo w moich podatkach" - Kuba Wojewódzki zszokował internet swoimi słowami. W sieci zawrzało. Gwiazdę TVN skrytykował m.in Jan Śpiewak i Maja Staśko.

Gwiazdy zajmujące się także gastronomią nadal zapraszają do organizowania przyjęć pierwszokomunijnych. Redakcja WP Teleshow sprawdziła, ile trzeba zapłacić od talerzyka w tych lokalach. Ceny odstają od standardowych stawek.

Janusza Palikot i Kuba Wojewódzki oraz ich wspólnik mają poważne problemy. Prokuratura postawiła im zarzuty nielegalnej promocji alkoholu w mediach społecznościowych. Mogą za to słono zapłacić. Jan Śpiewak, z którego zawiadomienia śledczy zajęli się sprawą, uważa, że te "pieszczoszki salonu", powinny zniknąć z życia publicznego.

Tłusty czwartek zbliża się coraz to większymi krokami. Ceny pączków mocno się wahają. Niektóre potrafią być drogie - jak np. te z restauracji Magdy Gessler, które kosztują 15 zł za sztukę. Tę cenę przebił jednak Kuba Wojewódzki.

"Niestety, nieformalna konwencja rozmowy z 'Kędzierski i Wojewódzki' sprawiła, że opisując historie sprzed 30 lat słownictwem, przeniosłem się do czasów liceum" - napisał we wtorek w mediach społecznościowych prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

Rafał Trzaskowski próbował być wyluzowany i zabawny. Stwierdził, że był "dupiarzem". W sieci zawrzało. Na prezydenta Warszawy posypała się lawina krytyki. Jan Śpiewak nazwał go "prostakiem".

Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze poinformowało o skutku, jaki przyniosło złożone zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez Kubę Wojewódzkiego. Gwiazdor TVN w ubiegłym roku pędził swoim samochodem z prędkością 250km/h.

Wieloletni dziennikarz TVN Kuba Wojewódzki przekazał w mediach społecznościowych, że jego program znika z anteny. - To jakaś totalna głupota - przekazał w rozmowie z "Press" Edward Miszczak, dyrektor programowy stacji.

Paweł Kukiz przekazał, że nie jest zainteresowany żadnym stanowiskiem w rządzie. Poseł zaapelował też do Donalda Tuska i odpowiedział na komentarze dot. jego osoby Kubie Wojewódzkiemu oraz innym krytykującym go muzykom. - Oni żyją dla pieniędzy, ja żyję dla idei - mówił Kukiz. Polityk nie ukrywał swoich emocji w trakcie wywiadu.

Nie milkną komentarze po środowych głosowaniach w Sejmie ws. tzw. Lex TVN. Kontrowersje wywołał postawa posłów Kukiz’15. Za Pawła Kukiza przeprosił Kuba Wojewódzki.

- Moja pozycja sprawiała, że pieniądze jakoś przychodziły. Ale od pewnego momentu to się skończyło, a muszę jakoś żyć - powiedział Lecha Wałęsa tłumacząc swoją decyzję o poszukiwaniu pracy. Były prezydent był gościem Kuby Wojewódzkiego po raz pierwszy. Tematów do poruszenia było więc sporo. Nie obyło się bez polityki, ale nie zabrakło też wątków prywatnych.

Sylwester Latkowski, twórca filmu "Nic się nie stało" odpowiada celebrytom, którzy w reakcji na premierę zamierzają pozwać go do sądu. - To oni będą kasować swoje posty - ripostuje. Twierdzi przy tym, że nie obawia się pozwów sądowych.

Wrocław nadchodzimy - ogłosił Kuba Wojewódzki na Instagramie. Prezenter TVN i znany celebryta zapowiedział otwarcie w stolicy Dolnego Śląska swojej restauracji pod nazwą "Niewinni czarodzieje 2.0".

Ponad miesiąc i nic! Kuba Wojewódzki ma poważne kłopoty ze sprzedażą swojego luksusowego bentleya. Auto stoi w warszawskim salonie samochodowym, jest wystawione w popularnym serwisie z ogłoszeniami i nadal nie ma chętnych.