Przedsiębiorcy zrzeszeni w Business Centre Club (BCC) obawiają się, że sprzeciwy związków zawodowych zablokują w Sejmie rządową propozycję nowelizacji Kodeksu Pracy. Szef BCC Marek Goliszewski zamierza przekonywać liderów związków do zmian, głównie podczas nieformalnych rozmów.
Sejm skierował do dalszych prac projekty nowelizacji Kodeksu Pracy, które przygotowały rząd i Platforma Obywatelska. Będzie nad nimi pracowała nowo powołana przez Sejm komisja do spraw rozpatrzenia ustaw związanych z rządowym programem "Przedsiębiorczość, rozwój, praca".
W ostatnim tygodniu kwietnia odbędzie się ogólnopolska manifestacja w obronie Kodeksu Pracy zorganizowana przez NSZZ "Solidarność" - zapowiedział szef związku Marian Krzaklewski. Nie wykluczył udziału członków związku w pikietach OPZZ zapowiedzianych na dzień 11 kwietnia.
Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że konieczna jest zmiana Kodeksu Pracy, gdyż jest on skonstruowany dla gospodarki starego typu. Gość Sygnałów Dnia w Programie I Polskiego Radia podkreślił, że nie ma jednego lekarstwa, które zmniejszy bezrobocie.
W warszawskiej siedzibie Polskiego Radia Konferencja Mediów Polskich przyjęła w czwartek Dziennikarski Kodeks Obyczajowy. Będzie on obowiązywał wszystkich sygnatariuszy - członków Konferencji Mediów Polskich.
Według szefa OPZZ Macieja Manickiego, czwartkowe wystąpienia sejmowe ministra pracy Jerzego Hausnera i posła SLD Marka Dyducha dobrze rokują pracom nad ostatecznym kształtem Kodeksu Pracy.
Proponowane przez rząd zmiany w Kodeksie Pracy to eksperyment, którego wyłącznym skutkiem będzie obciążanie kosztami walki z bezrobociem tych, którzy jeszcze pracy nie stracili - ocenia Wolny Związek Zawodowy Sierpień 80.
W czwartek Sejm obradował nad rządowymi i poselskimi propozycjami zmian w Kodeksie Pracy. Wcześniej posłowie zadecydowali, że w piątek Sejm zajmie się rządowym projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Minister pracy Jerzy Hausner - przedstawiając w czwartek w Sejmie rządowy projekt nowelizacji Kodeksu Pracy - podkreślił, że zmiany są konieczne, ponieważ kodeks nie jest dostosowany do nowego ustroju.
Sejm rozpoczął w czwartek dwudniowe posiedzenie. Głównym punktem obrad jest rządowy projekt nowelizacji Kodeksu Pracy. Rozważony ma zostać również projekt zmian zaproponowany przez Platformę Obywatelską.
Według opozycji, rządowe propozycje dotyczące
ograniczeń w pracy emerytów nie rozwiążą problemu bezrobocia.
Koalicja rządowa broni proponowanych zmian.
Pogotowie protestacyjne ogłosiła w środę Solidarność. Decyzja została podjęta w związku z propozycjami zmian w Kodeksie Pracy. Przewodniczący Komisji Krajowej związku Marian Krzaklewski, zapowiedział ogólnopolska akcję protestacyjną.
Związkowcy z podbeskidzkiej "Solidarności" sprzeciwiają się liberalizacji kodeksu pracy. Do biura poselskiego SLD w Bielsku-Białej zanieśli w środę petycję z 70 podpisami, w której domagają się natychmiastowej rezygnacji z planów nowelizacji prawa pracy. Ich zdaniem zapowiadane zmiany godzą w podstawowe prawa pracownicze.
Rezygnacja metropolity poznańskiego abpa Juliusza Paetza z pełnienia przez niego tej funkcji, nie oznacza, że zostaje on pozbawiony tytułu arcybiskupiego.
Jerzy Dziewulski (SLD) ocenia jako "prawidłowy krok" propozycje rządu zmierzające do zaostrzenia kar za zabicie policjanta. Poseł Sojuszu popiera je "w ciemno".
Prezydent opowiada się za zmianą przepisów dotyczących policji. Aleksander Kwaśniewski powiedział we wtorek, że obowiązujące prawo nie daje policji wystarczającej ochrony.
Według Antoniego Macierewicza, Liga Polskich Rodzin poprze propozycje zaostrzenia kary za zabójstwo policjanta. Jednocześnie LPR liczy na to, że rząd będzie reagował nie tylko w obliczu zagrożenia życia policjantów.
Podwyższenie kary za czynną napaść na policjanta jest uzasadnione - uważa Janusz Wojciechowski(PSL). Natomiast, według niego, radykalne zaostrzenie kary za zabójstwo policjanta może prowadzić do wartościowania życia ludzkiego.
Rada Krajowa SLD nie aprobuje pomysłu wprowadzenia zakazu zatrudniania emerytów bądź całkowitego zakazu łączenia emerytur i rent z dochodami z pracy. Rada zwróciła się w sobotę do rządu o wycofanie z dyskusji społecznej tej propozycji.
Niemal 7 tys. internautów wypowiedziało się w ankiecie Wirtualnej Polski "Czy nowelizacja Kodeksu Pracy pomoże zwalczyć bezrobocie?". 25% ankietowanych odpowiedziało pozytywnie, 70% negatywnie, zaś 5% nie miało na ten temat zdania.
Ponad 60% Polaków jest zdania, że zmiany, zaproponowane przez rząd w Kodeksie Pracy, nie ułatwią znalezienia zatrudnienia. Taki jest wynik sondażu, jaki na zlecenie Polskiego Radia przeprowadził Instytut Badania Opinii i Rynku PENTOR.