- Wydaje się, że w Polsce nie mieliśmy do czynienia z celowym atakiem na terytorium NATO. Wstępne analizy wskazują, że eksplozja była prawdopodobnie spowodowana przez pocisk ukraińskiej obrony przeciwlotniczej - mówił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg po spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej w środę. Stwierdził, że śledztwo w sprawie zdarzenia trwa.