Obecny na szczycie państw G-8
w Petersburgu prezydent USA George W. Bush po raz kolejny
podkreślił, że Izrael ma prawo do obrony przed
atakami bojówek Hezbollahu. Natomiast prezydent Francji Jacques
Chirac, który także przebywa w Rosji na tym spotkaniu przywódców
najbardziej uprzemysłowionych krajów świata, zaapelował o
zawieszenie broni.