Poszukiwany od 5 dni pies ratowników Jurajskiej Grupy GOPR zginął nie z rąk ludzi, ale pod kołami pociągu na Centralnej Magistrali Kolejowej. Tak twierdzą policjanci z Zawiercia, którzy interesowali się zaginionymi psami z wybiegu przy Stacji GOPR w Kroczycach-Podlesicach.