"Polacy zasługują na to, by być w centrum UE. Jedyne, co ich przed tym blokuje, to obecny polski rząd, który łamie praworządność" - stwierdził wiceszef KE. - Timmermans w oczywisty sposób, po raz kolejny, łamie zasadę neutralności. Od lat budował swoją pozycję polityczną na atakach na Polskę. Przyjeżdża do Warszawy wspierać naszych politycznych oponentów i dowodzi, że to, co robił przez ostatnie 2-3 lata, było obliczone na osłabienie naszych notowań w wyborach europejskich. Ma osobisty interes polityczny w tym, by atakować nasz rząd - komentował wicemarszałek Senatu w programie "Tłit".