O godz. 22 we wtorek światło dotarło do Zwardonia, a stąd chorąży Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przekazał promień na stronę słowacką, zapalając światła w służbowym land roverze. Na całym świecie w akcji mogło wziąć udział kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset, tysięcy uczestników – powiedzieli Wirtualnej Polsce Jerzy Markowski i kpt. Marek Jarosiński, współorganizatorzy akcji poprowadzenia promienia światła wokół Ziemi.