Pojawiają się kolejne doniesienia o domniemanej korupcji politycznej przed wyborami szefa dolnośląskiej PO. Serwis "Gazety Wrocławskiej" donosi o liście Pawła Chomiczewskiego, szefa PO w powiecie złotoryjskim, który twierdzi, że był świadkiem rozmów, z których wynikało że część delegatów dogadała się z Jackiem Protasiewiczem. W zamian za głosy mieli dostać miejsca na listach wyborczych i pracę. Tymczasem poseł PO Jakub Szulc z Dolnego Śląska złożył do Biura Krajowego partii wniosek o unieważnienie wyników wyborów regionalnych na Dolnym Śląsku. Wnioskiem tym zarząd krajowy zajmie się w środę.