Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zatrzymani w Pałacu Prezydenckim. - Gdy pan prezydent został poinformowany o tym, co dzieje się w Pałacu, chciał natychmiast wracać. Wyjazd z Belwederu został jednak zastawiony autobusem komunikacji miejskiej - mówiła w telewizji Republika Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta RP.