chorwacja(strona 5/18)

Od początku wojny Zachód pomaga Ukrainie. Kilka tygodni temu pojawił się pomysł, by w ramach tego wsparcia w krajach Unii Europejskiej szkolić ukraińskich żołnierzy. Sprzeciwił się temu prezydent Chorwacji, który oświadczył we wtorek, że udział w takim projekcie "oznaczałoby udział w wojnie". - To jest granica, na której przekroczenie się nie zgodzę - podkreślił Zoran Milanović.

Jak podała stacja N1, prezydent Chorwacji Zoran Milanović powiedział we wtorek, że jest przeciwny szkoleniom ukraińskich żołnierzy w kraju. Przywódca podkreślił, że sam pomysł jest zły, bo takie działania "sprowadzają wojnę do Chorwacji". Szef chorwackiego MSZ zadeklarował już chęć udziału w programie UE. Nie będzie to jednak możliwe bez zgody prezydenta.

Biuro podróży U Brata Józefa otrzymało trzyletni zakaz prowadzenia działalności organizatora turystyki - informuje RMF FM. Decyzja podlega natychmiastowemu wykonaniu. Biuro od lat działało bez wpisu do rejestru organizatorów turystyki.

3 osoby zginęły, a 11 zostało rannych w wyniku zderzenia pociągów w Chorwacji, na południowy wschód od Zagrzebia w nocy z piątku na sobotę - poinformowały władze. Zderzyły się tam pociąg pasażerski i skład kolejowy.

- To nie był wyjazd dla każdego. Pielgrzymka nie była ogólnodostępna, tylko zorganizowana na prośbę siostry zakonnej. Nie było żadnych umów - tłumaczy się w rozmowie z Wirtualną Polską, Jarosław Miłkowski organizator pielgrzymki do Medjugorie.

Biuro podroży "U Brata Józefa" działało bez wpisu do rejestru organizatorów turystyki - poinformował mazowiecki urząd marszałkowski. Sprawę skierowano do organów ścigania. To właśnie to biuro było organizatorem tragicznie zakończonej pielgrzymki do Medjugorie.

Na lotnisku Chopina w Warszawie w środę po południu wylądował samolot z 10 poszkodowanymi w wypadku w Chorwacji. 6 osób natychmiast przetransportowano do szpitali na Mazowszu i w Łodzi, a maszyna z pozostałymi 4 pacjentami odleciała do Poznania.

O godz. 10 z Wojskowego Lotniska na Okęciu wystartował samolot, który udał się do Zagrzebia i stamtąd odbierze osoby poszkodowane w wypadku w Chorwacji. - Po południu powinien być w Polsce. Niewykluczone, że dziś do Polski przyjedzie dziesięciu pacjentów - poinformował rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Premier Węgier swoje wakacje spędza w Chorwacji. Kiedy Viktor Orban wybrał się na łódkę - wraz ze swoją żoną, doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Dmuchana łódź nagle pękła. Przed utonięciem polityka ratował lokalny dziennikarz.

W wyniku obrażeń odniesionych w wypadku w Chorwacji zmarł ks. Grzegorz Radziszewski. To były kapelanem obwodu płockiego ZHR. Informację o jego śmierci przekazała w poniedziałek wieczorem Inspektoria Warszawska Księży Salezjanów.

Chorwacja również mocno przeżywa tragiczny wypadek polskiego autokaru, który miał miejsce w sobotni poranek na autostradzie A4. Zginęło w nim 12 osób, a 32 zostały ranne. Eksperci z zakresu transportu i ruchu drogowego zwracają uwagę na to, że tragedii można było uniknąć.

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał, że w środę 13 osób poszkodowanych w wypadku polskiego autokaru w Chorwacji zostanie przetransportowanych do Polski samolotem wojskowym. Poinformował też jakie obrażenia mają ranni pasażerowie. - Najwięcej dotyczy kręgosłupa i kończyn - wskazał rzecznik MZ.

Z nieoficjalnych informacji chorwackiej telewizji HRT wynika, że kierowca, który prowadził autobus w chwili tragicznego wypadku, miał 72 lata. Podczas sekcji zwłok ustalono, że nie był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających oraz nie cierpiał na żadne ciężkie choroby.

W katastrofie polskiego autokaru w Chorwacji zginęła siostra Janina Mateusiak ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. O śmierci zakonnicy poinformowała przełożona zgromadzenia oraz rzecznik radomskiej kurii.

Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku polskiego autokaru w Chorwacji trwa. Prokuratura Okręgowa w Warszawie gromadzi dowody związane m.in. z kwestiami dotyczącymi organizacji przejazdu i dokumentację pojazdu. Planowane jest także powołanie biegłych lekarzy sądowych oraz z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych.

Chorwackie media poinformowały o śmierci drugiego kierowcy polskiego autokaru, który rozbił się w Chorwacji. Informację potwierdza regionalna prokuratura w Warażdinie - podały tamtejsze media.

Spośród pasażerów polskiego autokaru trzy osoby przebywają na oddziale intensywnej terapii - poinformował pracujący w placówce lekarz. Do poszkodowanych przychodzą ich krewni oraz księża.

Na miejscu wypadku polskiego autobusu, którym do Medjugorie jechała grupa pielgrzymów, wciąż widać ślady tragedii. Pomiędzy fragmentami karoserii i potłuczonego szkła można znaleźć rzeczy osobiste ofiar wypadku: różaniec czy pudełko z wizerunkiem Matki Boskiej.